2013-01-20, 17:42:04
Taa. Też tak miałem. Ja gram magiem więc dla mnie to trochę nużące bo musi zlecieć, ale teraz gdy mam kulę ognia i jej mroźny odpowiednik to nie muszę się męczyć i wielokrotnie czekać. Mimo wszystko są irytujące.
Morrowind, Dyskusja
|
2013-01-20, 17:42:04
Taa. Też tak miałem. Ja gram magiem więc dla mnie to trochę nużące bo musi zlecieć, ale teraz gdy mam kulę ognia i jej mroźny odpowiednik to nie muszę się męczyć i wielokrotnie czekać. Mimo wszystko są irytujące.
2013-01-20, 17:45:24
Nope, w Dark Messiah dostajesz punkty doświadczenia za wykonywanie zadań, i przeznaczasz je na odpowiednie umiejętności natomiast, w morku masz podział na Umiejętności główne i dodatkowe które wybiera się przy tworzeniu postaci, i rozwijając je czy to u trenerów czy samodzielnie zdobywamy w ten sposób poziom, awans w 10 umiejętnościach = poziom, chyba wszystko zrozumiale wytłumaczyłem
2013-01-20, 17:46:28
Nie, tam też rozwijasz umiejętności ładując w nie punkty, a w Morrowindzie kiedy coś robisz powoli podnosisz poziom danej umiejętności. Na przykład by lepiej wymachiwać długim mieczem, musisz walczyć właśnie nim.
SmoczeOstrze: Mag ma na początku ciężko, ale potem jest naprawdę potężny. Ja sobie zazwyczaj przyzywam truposza, który rzuca klątwami, a sam kryjąc się za nim rażę przeciwników obszarowymi czarami.
2013-01-20, 17:48:33
Szkoda tylko że gra skrytobójcą w morku jest taka średnia :C
2013-01-20, 17:49:34
Ja właśnie lubię mieć na początku ciężko. Nie mniej jednak sam nie przyzywam zbytnio stworów. Jestem typowym magiem, który walczy szkołą zniszczenia i asekuruje się przywróceniem. Nie posiadam jeszcze szerokiej talii zaklęć, ale wkrótce to się zmieni. ;3
No i oczywiście masowa eksploatacja. To kocham. ;3
Nie jest źle, ćiwczysz celność, krótkie ostrza, lekki pancerz, iluzję, atletykę, akrobatykę, skradanie się oraz zabezpieczenia i kosisz. Jeśli odpowiednio dużo punktów przeznaczy się na szybkość przeciwnik nie ma szans do Ciebie dopaść, a Ty wesoło sobie ostrzeliwujesz go z łuku na zaklęciu niewidzialności, dzięki czemu dostajesz jeszcze premię do ataku. ^^
Up. Ja kiedy tworzę takiego prawdziwego maga daję mu wszystkie magiczne umiejętności oprócz zaklinania z którego zupełnie nie korzystam i iluzji, która nadaje się tylko na skrytobójcę/złodzieja. -
2013-01-20, 17:52:20
Jednak ciężko jest kogoś zajść i machnąć mu nożem w plecy :C
Sprawa jest Bardzo chciałbym pograć w Morrowinda, ale mój laptop ledwo działa i żadna gra na nim nie pójdzie płynnie, więc do gier korzystam tylko z X360. I tu pojawia się problem. Wiem, że Morrowind wyszedł na pierwszą wersję tej konsoli (Xbox), i czy jest możliwość legalnego uruchomienia tej gry na X360, bez przerabiania? Wiem, że na konsolę nie ma modów, ale nie ubolewam nad tym. Nigdy nie lubiłem się bawić w takie rzeczy. Czy wersja konsolowa jest w jeszcze jakiś sposób uboższa od pecetowej? Dużo tracę?
_
2013-01-20, 17:53:54
Dla mnie to jest właśnie świetne. W IV i V jest to zbyt łatwe. Wystarczy trochę pochodzić na skradaniu i znikąd ma się max., a potem możesz sobie biegać przed kimś i tak jesteś niewidocznym.
2013-01-20, 17:55:32
Dla mnie mag właśnie powinien mieć zaklinanie, ale pod warunkiem, że nie ma alchemii. Wiadomo. Nie każdy lubi się bawić w jakieś moździerze, składniki i inne pierdoły. Dla mnie to dobry sposób na zarobek.
|
« Next Oldest | Next Newest »
|